Lot do Warszawy zajmuje 2 godziny więc jest trochę czasu na podsumowanie wyprawy.
Gruzja i Armenia to piękne kraje. Miłośnicy zwiedzania napotkają setki zabytków o ponad tysiącletniej historii. Miłośnicy wędrówek mogą spróbować sił wspinać się na któryś z czterotysięczników. Miłośnicy przyrody znajdą na w sumie niewielkiej powierzchni cały przekrój krajobrazów, od pustyń przez stepy do wilgotnych, czarnomorskich lasów i plantacji herbaty. Ci, którzy lubią spotkania z ludźmi poznają jeden z najbardziej gościnnych narodów świata. Miłośnicy kuchni spróbują potraw, których nie dostaną nigdzie indziej. A miłośnicy win i koniaków także się nie zawiodą.
Ceny jedzenia i przemieszczania się zbliżone do polskich. Noclegi niestety znacznie droższe. Prywatne kwatery bez ciepłej (często) lub bieżącej (rzadko) wody. Trzeba uważać na ormiańskich taksówkarzy - ci są chyba największymi cwaniakami na świecie. Styl jazdy kaukaskich kierowców to temat na pracę magisterską.